"Mam na imię Jadwiga. Bardzo bolały mnie stawy skokowe. Ból był tak bardzo mocny, że wydawało mi się, że moje kostki się palą. Gdy kładłam się do snu nie mogłam długo zasnąć, przekładałam nogi na jedną lub drugą stronę.
Będąc na czuwaniu z modlitwą o uzdrowienie, usłyszałam takie słowa: „ Jest osoba, która cierpi na bóle stawów – jest z tego uzdrowiona”.
Nie dowierzałam, że to do mnie, ale gdy zobaczyłam, że moje buty są luźne – od razu wiedziałam, że to ja. Moje nogi są teraz zdrowe. Dziękuję Panu Jezusowi za uzdrowienie."